pisanie

toola

poniewaz moja corka bardzo ladnie opanowala rysowanie, malowanie i kolorowanie a mialam na polce przez przypadek kupiona ksiazeczke do szlaczkow postanowilam zaczac no coz zabawe w pisanie Smile

oto nasza droga
1. najpiew upewnilam sie ze corka swietnie ma skoordynawana reke-oko, rysuje postacie, kolorujac nie wyjezdza za linie, robilysmy labirynty itp
2. zrobilam z nia ksiazeczke o szlaczkach bardzo proste wodzenie po lini, polacz kropki itp
3. piszemy literki po liniach z zeszytu o literkach dla malych dzieci, widzialam u Ivki na blogu ze robi to samo
4. wieczorem piszemy pamietnik, pamietajcie ze pisanie to nie tylko kaligrafia ale tez wyobraznia wiec ona dyktuje ja pisze, a czasem dopisje swoje zdanie (glownie sklada sie z literek o, c itp)

efekt: cora garnie sie do pisania, pisze pierwsze proste literki o,c u
zawsze sama wybiera literke ktora chce pisac i konczymy zanim sie zmeczy

prosze piszcie czy to brzmi ciekawie i czy wasze pociechy interesuja sie pisaniem?

anchor

Toola, jak zawsze jesteś przodowniczką! Dawno nie zaglądałam na forum, ale zastanawiałam się co u Was słychać. Ale jak widać postępy ogromne:-) Gratulacje!

Moja Ania do pisania tez się garnie - bardziej niż do rysowania. Uwielbia bawić się "w pracę" - trzyma długopis, swój kalendarz i coś tam "pisze". Największy efekty - że długopis trzyma już prawidłowo. Myślę, ze jak przerobimy książeczki z zadaniam dla dwulatków, w których są pierwsze kontury i szlaczki to też powoli pójdziemy w Wasze ślady! Smile

Pozdrawiam serdecznie!