Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
|
Dorro |
|
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 12, 2008, 11:27:09
|
|
Mnie jeszcze naszły dwa pytania - czy jak się ma 3 zestawy, to pokazuje się najpier pierwszy trzy razy, potem drugi itd. Czy też każdy po razie i potem znów??
A drugie pytanie tyczy się polskich końcówek, czy jeśli w książeczce używa się wyrazów znanych dziecku, to czy używa się też tej samej formy gramatycznej, którą dziecko poznało, czy też uważacie, że maluch sam sobie poradzi z końcówkami i wystarczy, ze poznał wersję podstawową?? |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anchor |
|
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 12, 2008, 11:35:14
|
|
Jeśli chodzi o kolejność zestawów - miałam ten sam problem i Dziewczyny doradziły mi, żeby mieszać. I tak chyba jest dużo ciekawiej dla dziecka (bo nigdy nie wie, jaki zestaw dostanie. Ja mam zestawy w pokoju małej (gdzie się bawi), w łazience (przewijanie i mycie) i kuchni (posiłki) - w zalezności gdzie jesteśmy, tam pokazuję.
A co do form gramatycznych - ja w książeczkach odmieniałam wyrazy i liczyłam, ze Ania sobie poradzi Inne Mamy chyba też tak robiły - z tego co pamiętam z ich wypowiedzi na BB
Ostatnio zmieniony przez anchor dnia Luty 12, 2008, 11:36:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ivka76 |
|
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 12, 2008, 11:40:29
|
|
U nas na szablonach wyrazy są w formie podstawowej, a w książeczkach z odpowiednią końcówką fleksyjną.
Dziecko nie ma żadnego problemu ze zrozumieniem tych odmienionych, więc pewnie z czytaniem też nie. |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
toola |
|
Administrator
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Almere
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 13, 2008, 12:55:44
|
|
jasne ze sie skapnie, tak samo jak uczy sie mowy i regul ktora nia rzadza tak samo slowo pisane, przeciez nie mowimy do dziecka kazdego wyrazu w kazdej formie, czasie i odmianie, a jednak zaczyna uzywac poprawnie gramatyki, wystarczy odpowiednia ilosc przykladow |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanmann |
|
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 14, 2008, 12:08:11
|
|
a ja moze uzyskac tutaj wasza pomoc, moj maly w ogole nie patrzy na wyrazy, zaczelam ostatnio brac zabawke ktora ma w reku i przed nia pokazuje wyrazy ale on i tak skupiony jest na zabawce bardziej niz na wyrazach mimo ze przed oczami mu przelatuja szybko pokazuje mowie bardzo szybko liczylam to sesja mi zajmuje srednio 5-7 sekund. moze tak wygladac sesja czy macie jakies pomysly na zachecenie? |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamuch |
|
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 14, 2008, 4:35:45
|
|
Ja też miewam ten problem ( dziecko niespełna 8-miesieczne)
Moje bebe lepiej reaguje na słowa, które jej sie podobaja-(np. dzwonek, miś, a gorzej np. na takie typu pięta) Spróbuj szybko wejśc czynnościami- to pozwoli ci skakac, latac , bujać, miauczeć- działać, co takie maluchy interesuje bardziej niz rzeczy statyczne- u mnie to do tej pory swietnie sie sprawdza- zawsze mam 1 zestaw czynności. Wejdż tez z przymiotnikami i przysłówkami- np. jasno i ciemno, głośno- cicho, pusty-pełny to też ciekawe i takze w tym przypadku przedmiot nie odrywa uwagi dziecka .
Miałam też pomysł, żeby zrobic kartony z napisami w kształcie opisywanego przedmiotu- np. karton w kształcie auta z napisem auto wg zaleceń Domana- ale u mnie pomysł upadł z racji ogromnej czasochłonności .
Staraj sie byc wesoła i nie przejmuj sie zbytnio
A porad innych chętnie i ja wysłucham
Ostatnio zmieniony przez mamuch dnia Luty 14, 2008, 4:36:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onore |
|
Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łowicz
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 14, 2008, 5:11:48
|
|
Witam,
Jesli chodzi o moje spostrzezenia, obserwacje, uwagi, zapytanie etc. co do zabawy w czytanie sa ujete w mojej prywatnej korespondecji z Panią Rojkowską. Jesli któras z mam jest zainteresowana to przekopiuję ją w całości. Byc moze któras z mam ma podobne watpliowsci wiec znajdzie w nich odpowiedzi. Zapytuje czy jest ktos zainteresowany bo jest tego troche wiec nie chce zajmowac miejsca i czasu moze niepotrzebnie. Mysle, że pani Rojkowska nie bedzie miała nic przeciwko temu wrecz przeciwnie. Pozdrawaiam. Do usłyszenia |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
anchor |
|
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 14, 2008, 5:22:39
|
|
Onore, ja myślę, że to może być bardzo ciekawe, wiec jesli list nie jest za bardzo osobisty to może wklej go tutaj... |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onore |
|
Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łowicz
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 14, 2008, 7:05:55
|
|
To żadna osobista korespondencja. Skoro jest zainteresowanie to przesyłam kilka zapytań i odpowiedzi. Sa tam tez moje spostrzezenia i wrazenia z zabawy. Tekst ułozyłam chyba chronologicznie, przynajmniej starałam sie to wszystko uporzadkować. Jak cos przeoczyłam to doslę. Pozdrawaiam
Witam Serdecznie,
Przeczytałam Pani ksiażke,,Naucz małe dziecko myślec i czuC" i jestem pod wrazeniem. Mam dziecko 2,8 miesieczne i postanowiłam zaczac zabawe w czytanie. Przygotowuje materiały do zabawy i mam oczywiscie pyatnie z tym zwiazane: jesli chodzi o etap pierwszy czy maja to byc wyrazy proste w sensie zapisu czy zrozumienia dla dziecka; czy moga to byc długie wyrazy typu lodówka, telewizor, majteczki, spodenki itd. Sa to znane dziecku słowa niemniej długie w pisowni; czy nie beda to słowa dla dziecka za trudne ,,do odczytania''.
To tyle jesli chodzi o moje pierwsze watpilowsci. Pozwole sobie pytac o kolejne jesli takowe sie pojawia.
SUPER KSIĄZKA!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam,
Cieszę się, że zainspirowałam do rozpoczęcia zabawy z dzieckiem. Życzę powodzenia i wytrwałości.
Zdecydowanie proszę koncentrować się na znaczeniu słowa, a nie na jego zapisie.
Istnieje taka zasada, że dziecko powinno w pierwszym etapie poznawać słowa, które są mu najbliższe, czyli w jego bezpośrednim otoczeniu (swoje imię, mama, imię siostry brata, tata, babcia, dziadek, części ciała, ubranka, zabawki, przedmioty z otoczenia w domu). W drugim etapie dziecko poznaje słowa, których nie może dotknąć, ale może je zobaczyć w książeczkach, za oknem, w telewizji, itp.. W trzecim etapie dziecko poznaje pojęcia abstrakcyjne.
Dziecko poradzi sobie ze słowem o długim zapisie, ale nie zwróci uwagi na słowo, za którym nie bezie stał konkretny obraz, taki który może zobaczyć, dotknąć, powąchać, spróbować, ugryźć.
Pozdrawiam i czekam na kolejne pytania.
Katarzyna Rojkowska
Witam ponownie,
Otóż rozpoczęłam zabawę w czytanie z córką i jest super. Dziecko robi oczy jak pięciozłotówki i słucha z zaciekawieniem. Nauka ma forme zabawy co podwaja dziecka zainteresowanie tzn. przed rozpoczeciem nauki budzimy wyrazy a po zakonczeniu zabawy kładziemy je spac. Marysia jest przeszczesliwa.
Chce jednak przygotowac sie do drugiego etapu i mam pytania:
1/ czy w II etapie wprowadzamy wyrazenia dwu wyrazowe ze słów juz pozanych, czy tak robimy początkowo a później wprowadzamy wyrazenia z zupełnie nowych słów
2/ czy wyrazenia powinny byc napisane w jednym ciągy np. duży kot (jesli chodzi o wyrazenia napisane na jednym kartonie) czy słowa moga znajdowac sie jedno pod drugim, np. duży
kot
3/ jesli jest to któras z powyższych opcji to muszą ulec zmianie albo wymiary czcionek a lbo wymairy kartonu.
To tyle jesli chodzi o zapytania, natury technicznej.
Za odpowiedź z góry dziękuje a z kolejnymi pytaniami pozwole sie nadal naprzykrzać.
SUPER ZABAWA!!!!!!!!!!!!! JESTEM SZCZĘŚLIWA, wiedzac ze moge dać dziecku cos , co w przyszlosci zaprocentuje.
Witam ponownie,
Jak wczesniej pisałam rozpoczełam naukę czytania z moja córeczka. Wkroczylismy juz w drugi etap i cały czas pojawiaja sie kolejne wątpliwosci. Zgodnie z Pani zaleceniami w I etapie wptowadziłąm pojedyncze słowa dot. dziecka a nastepnie osób i swiata go otaczajacego. I tak tez zrobiłam. Po przeczytaniu strony internetowej Genialny Maluch okazuje sie ze bardziej intersujace dla mojej prawie 3 letniej córki byłyby słowa zwizane z przedmiotami, rzeczami które ja interesuja. Nauka dla niej byłaby pewnie bardziej fascynujace niz uczenie sie słowek oklepanych. I teraz jestem w kropce, nie wiem co robic, poniewaz wezsłam w drugi etap czyli wyrazenia ze słow juz poznanych, czyli znów to samo oko, nos etc. Czy nie lepiej zaczac od nowa cały proces wprowadzajac słowa z bajek, basni, bo to uwielbia moja córka, czy tez owe wyrazy wprowadzic na etapie II, jako nowe wyrazenia. Nie chce jej zanudzac pępkiem, bananem czy jabłkiem. Wolałabym zeby zabawa była dla niej ekscytujaca i pełna niespodzianek. Prosze pilnie o pomoc!!!
Nie moge powiedziec, zeby podczas zabawy we wspomniane juz proste słowka jakos szczególnie sie nudziała , uwielbia to robic i ciagle prosi o literki. Nawet późnym wieczorem. Oczywiscie nie pokazuje ich o tak późnej porze. Ale mysle, ze świat bajki byłyby idealnym teamtem dla mojej córeczki. Nie wiem, jak dokonac modyfikacji programu. Od czego zaczac. Za szybka odpowiedź dziekuje.
Witam,
Bardzo przepraszam za brak odpowiedzi. Niestety musiałam się na trochę wyłączyć z działań zawodowych. Jeszcze raz bardzo przepraszam i spieszę z odpowiedziami również tymi zaległymi.
To bardzo dobre spostrzeżenie. 3- 4 latki zaczynają się domagać „swoich słów” i już w tym wieku konieczna jest modyfikacja. Dla maluchów kilkunastomiesięcznych słowo „pępek” jest równie fascynujące jak słowo „katalizator”, którym ostatnio fascynuje się mój czteroletni syn. Koniecznie obok wyrażeń dwuwyrazowych powinny pojawić się słowa wybrane przez dziecko. Można obrócić to w bardzo fajne ćwiczenie słuchowe. Proszę w trakcie czytania bajki zapytać córeczkę, które słowo jej się najbardziej podobało i to słowo proszę nanieść na karton. To słowo może być pokazywane z wyrażeniami jako szósta karta lub/i powieszone w widocznym miejscu w domu. Po dwóch dniach ekspozycji tego słowa należy połączyć go w wyrażenie dwuwyrazowe z drugim słowem, które dziecko ma pokazywane na kartach, np.
1 dzień – księżniczka
2 dzień – księżniczka
3 dzień - księżniczka śpi
4 dzień - niebieska księżniczka
5 dzień – księżniczka śmieje się
w drugim tygodniu można wprowadzić kolejne słowo wybrane przez dziecko. Jeżeli córeczka domaga się więcej słów. Wówczas należy te dodatkowe słowa wyeksponować gdzieś w domu, np. na tablicy i niech czekają na swoją kolej. Tj. w kolejnych tygodniach niech będą włączane do sesji, na takiej samej zasadzie jak to pierwsze słowo. Gdyby Pani zdecydowała, że tych słów dziecka powinno być więcej w tygodniu, wówczas proszę zredukować wyrażenia dwuwyrazowe do dwóch lub trzech i zastąpić je wyrażeniami z nowymi słowami. Pokazywanie więcej niż 5-6 kart naraz jest zbyt obciążające.
Co do pytania dotyczącego ułożenia słów w wyrażeniach dwuwyrazowych to koniecznie muszą one być ułożone w jednej linii, to somo tyczy się trzy i czterowyrazowych zdań. Należy wówczas zmniejszać czcionkę pilnując by słowa nie zlewały się ze sobą.
Praca z takimi maluchami to naprawdę fajna zabawa
Pozdrawiam
Katarzyna Rojkowska
Witam!
Bardzo serdecznie dziekuje za wskazówki. Sa dla mnie niezwykle pomocne. I oczywiscie mam kolejne pytanie:
1/ czy dla 3 - latka skracanie poszczególnych etapów jest sensowne; jesli tak to jak długo, mniej wiecej, powinny one trwać, 2, 3 ,4 tygodnie; pytam poniewaz nie chce zanudzac mojego dziecka danym etapem; czy po prostu obserwowac dziecko i samemu decydować, czy już czas na kolejny etap;
2/ jesli chodzi o czasowniki (tj. słowa okreslajace czynnosci) równiez wprowadzać na tym etapie jako pojedyńczy wyraz, czy komponować go jako wyraz nowy ze słowem poznanym tj. rzeczownikiem w wyrazenie dwuwyrazowe;
3/ czy na etapie książeczek, a co za tym idzie wprowadzanie nowych słów, koniecznym bedzie przejscie przez wszytkie 5 etapów, celem zapoznania z nimi dziecka; czy na tym etapie dziecko uczy sie nowych wyrazów z tresci nowej ksiazeczki.
Jeszcze raz serdecznie dziękuje za odpowiedź. Na razie zabawa jest przednia.
Witam,
Warto zwracać uwagę na reakcję dziecka, nie może być znudzone. Należy też upewnić się, że dane słowa rozpoznaje poprzez różnego rodzaju zabawy.
Jeżeli czasowniki nie były wcześniej pokazywane jako osobne wyrazy to najpierw muszą być pokazywane pojedynczo a potem w wyrażeniach.
Do etapu książeczek dziecko może przejść już po 3 etapie, czyli zdaniach trzywyrazowych. Przy jednoczesnym pokazywaniu kart w dalszych etapach. Dziecko
poznaje nowe słowa przy książeczkach, ale tylko w określonym kontekście zdania bądź wyrażenia a ważne jest by rozpoznawało słowo w różnych zestawieniach a taką możliwość daje układanie zdań z kart.
Serdecznie pozdrawiam
Katarzyna Rojkowska
Witam!
Bardzo serdecznie dziękuję za wyjaśnienia. Na chwilę obecną wszystko jest dla mnie jasne. Jak pojawia sie watpliwosci to pozwole sobie znów sie odezwać.
Na razie zabawa jest przednia. Unikam sprawdzanie, zgonie z zasadmi zabawy, ale podczas zabawy w słowka np. pokazuję przedmiot i pytam który wyraz go okresla (pokazuje 2 wyrazy do wyboru) córeczka czesto sie myli. Nie zniecheca mnie to w zaden spoób, myśle ze jest to jeszce za krótki okresczasu. Tak jak wspomniałam jestesmy w fazie poczatkowej drugiego etapu. Mysle, ze z czasem słowka sie utrawla i bedzie wszytstko ok. To tylko taka moja mała uwaga na marginesie.
Witam ponownie!
Jestesmy z córcią na 3 etepie zabawy w czytanie. To prawda, ze im starsze dziecko tym trudniej (oczywiscie nie dla dziecka tylko dla rodzica). Musze sie nixle na gimnastykowac i na wymyslac, zeby dziecko miało zabawe. Mam nadzieje, ze ksiazeczki beda kolejnym elementem urozmaicajacym zabawe. Zauwazałym, ze dziecko przy sesjach jest troche rozkojarzone. Czuje , ze potrzebuje kolejnego wyzwania tj. ksiązeczek. W przyszlym tygodniu zamierzam pierwsza wykonac.
A, przy okzaji chciałam zapytac, czy cały czas wprowadzam nowe słownictwo w postaci pojedynczych słów? Jesli tak, to czy maja to byc tradycyjne sesje (ja wprowadzam przez przykejanie słowa w widocznym miejscu) i czy w przypadku zmniejszenia liter w eatpie 3 równiez wprowadzane nowe słowa maja byc zmniejszone, czy tez pojedynczy nowy wyraz powinien byc wprowadzony czcionka duż 8 cm.
Moje obserwacje z zabawy w czytanie:
1/ dziecko pozera ksiązeczki ze swojej biblioteczki tj. czyta je po swojemu, bardziej opowiada. Ona bardzo lubi ksiązeczki wrecz z nimi zasypia, stąd mój pomysł na nauke czytania. Teraz natomiast zaciekawienie ksiazeczka wzrosło o 360 stopni. zaczynam sie troche obowaiac czy to dobry znak?!
2/ prosi mnie o permanentne czytanie, kiedy zaczynam po 2-3 stronach wyrawa ksiązeczke i mówi ze ona sama. Po czym ,,czyta" po swojemu. Nawet do pół godziny (dla takiego dziecka to nizły wyczyn)
3/ niesamowity zasób słów, choc łaczy je ze soba nie zawsze sensownie. Powiedziałaby ze lawina słów na minute. Wszyscy wokół pytaja czy ona tak cały czas papla. Tak jest przez 24h na dobe wylączajac godziny snu.
4/ zauwazyłam tez , choc jestem z nia na co dzien, zatem jest to widoczne , olbrzymi rozwój intelektualny. Wczesniej te postepy nie były tak widoczne. Przez okres 2 miesiecy, bo tyle trwa nasza zabawa w czytanie, dziecko wykonało wrecz milowy krok w swoim rozwoju. Zawsze była bystrym , żywym, dziekiem, ale teraz co się dzieje to jest niebywałe! Nie wiem moze w tym wieku dzieci beda rozwijały sie juz w takim tempie a moze jest efekt odpowiedniej stymulacji .
5/ jeasli chodzi o odczytywanie słowek przez moje dziecko to jest róznie. Raz potrafi z rozsypanki kilku wyrazów odszukac 5do 7 słow, innym razem nie potrafi odnalexc zadnego. Nie sprawdzam to jest moja obserwacja z zabawy. Mysle jednak, a nawet jestem tego pewna , ze ona wie tylko czasami jej sie nichce, poniewaz patrzy na dany wyraz po czym zaczyna sie turlac, przewracc i wyczyniac swoje wygibasy. Tak tez wygladaja nasze sesje.
Ale sie rozpisałam, chciałam sie podzielic moimi obserwacjamai i pozwole od czasu do czasu sie odzywac.
Witam,
Mam pytanie, jesteśmy na etapie 3 zabawy w czytanie, czy cały czas wprowadzam nowe słownictwo, rownolegle z prostymi zdaniami. Jesli tak to w jakiej formie czy tez sesje tj. zestaw z 5 wyrazami, czy też inna forma wprowadzania wyrazów, a moze w ogólnie nie wproawzdamy nowych słów i bazujemy tylko na słownictwie z 1 etapu; czy pojedyncze słowa powinny miec wielkosc 8 cm, mimo ze zdania pokazywane maja czcionke 5 cm.
Jesli jednak cały czas wprowadzamy nowe słownictwo to czy mozemy wprowadzac je równiez bezposrednio do zdań(po uprzednim pokazaniu jako pojedyncze słowo), czy też zdania budujemy tylko i wyłacznie na podstawie słów poznanych w 1 etapie, a wprowadzenie nowych słów ma jedynie urozmaicic zabawe.
Witam
Postaram się odpowiedzieć na pytania:
Można wprowadzać nowe słownictwo pokazując jednocześnie proste zdania. Powinny być to osobne sesje od 3do 5 kart. Wielkość czcionki powinna być taka sama jak wielkość czcionki na etapie, na którym jesteście, czyli 5 cm.
Tak jest wręcz wskazane by po uprzednim pokazaniu pojedynczych słów, w kolejnym tygodniu pokazać wyrażenia dwuwyrazowe z tymi słowami a potem proste zdania. Z pewnością będzie to kosztowało Panią więcej wysiłku, ale efekt będzie niesamowity.
Bardzo dziękuję za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami i życzę wytrwałości w zabawie.
Pozdrawiam Katarzyna Rojkowska |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
anchor |
|
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 14, 2008, 9:26:07
|
|
Dzięki Onore! Super rady - myśle, że wielu mamom się przydadzą |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiun |
|
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 15, 2008, 11:07:59
|
|
Onore - rewelka!!! Mi się te rady przydadzą na pewno!!!))) |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorro |
|
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 15, 2008, 11:38:49
|
|
Szkoda, że pani Rojkowskiej nie ma na naszym forum, ciekawe czy znalazłaby czas, a może też byłaby zainteresowana spostrzeżeniami mam, które opierają się na jej książce.
Dziś rano jak Zosia zobaczyła wyrazy to zaczęła piszczeć z radości...Rano jest o wiele bardziej kontaktowa, chyba zacznę więcej pokazywać rano a mniej wieczorem. |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanmann |
|
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 15, 2008, 8:33:01
|
|
ja zaczelam wprowadzac wyrazu bardziej znane synkowi, widze u niego brak zainteresowania slowem kanapa czy dywan ale np muzyka, mleko obdarzy 1 sekundowym spojrzeniem jednak ciagle wymyslam nowe sposoby zeby zainteresowac mojego szkraba |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamuch |
|
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 16, 2008, 3:31:35
|
|
My tez wiekszosc sesji mamy rano kiedy dzidzia jest radosna i wypoczęta
Joanman- spróbuj czynności!
Pozdrawiam
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onore |
|
Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łowicz
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Luty 16, 2008, 4:10:00
|
|
Anchor, Asiun - Cieszę się bardzo, ze porady Pani Rojkowskiej przydadzą sie Wam. Myslę, ze wiekszosc mam jest juz daleko w przodzie, ale dla mam, które maja dzieci w podobnym wieku do mojego dziecka i są na podobnym etapie zabawy , beda niezwykle pomocne. A i mamy które z czasem do nas dołacza beda miały duże wsparcie
Dorro - dzieki za sugestie zaproszenia Pani Rojkowskiej na nasze forum. zaraz wysle zaproszenie i link ze strona forum do Pani Rojkowskiej. Zupełnie nie przyszło mi to do głowy ale jak to mówia co dwie głowy to nie jedna.
Pozdrawiam |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|
|
| | | | | | | | | | | | | |