KROPKI Domana

anna-maria

My też już zaczęliśmy matmę. Na początku był spory entuzjazm, bo to coś nowego, ale teraz znowu nie jest łatwo. To prawda trzeba się napracować, żeby dziecko łaskawie spojrzało. Do tego trzeba uważać, żeby się nie irytowac i nie zniechęcać siebie i dziecka. Chyba szybko przejdziemy do pierwszych równań, bo już widzę, że samo pokazywanie kropek na pewno się Mateuszowi znudzi.
Ogólnie jednak stwierdzam, że matematyka wzbudza u Małego większe zainteresowanie niż czytanie. Kiedyś kupiłam mu książeczkę "Poznaję liczby". Bardzo ją polubił i ogląda ją na okrągło. Traktujemy ją, jako dodatek do nauki liczenia. Tam oglądamy zamiast kropek zwierzątka, samochody, kwiatki itp.
Materiały do matmy robię sama - kupiłam blok techniczny A3, mąż przycina karty na gilotynie w pracy, a kropki odrysowujemy od krążka - element zabawki Małego, który akurat ma otwór 18 mm. Potem zostaje już tylko zabawa w kolorowanie na czerwono.
pozdrowienia

ivka76

Napiszcie, proszę, jak jest z pokazywaniem kart z matmą?

Zdaje się toola pisała, że trzeba pokazywać w przypadkowej kolejności różne liczby, a w książce Rojkowskiej jest napisane, że najpierw liczby od 1 do 5 po kolei, potem wymieszać; następnie liczby 6 do 10 znów po kolei i znów wymieszać.

Jak więc ma być? Jeśli wiecie to napiszcie proszę, bo chcę zacząć od najbliższego poniedziałku z moim synkiem.

toola

w filmiku jest to opisane dokladnie, postaram sie zlapac gdzie i tu wpisac, my robilismy po swojemu tzn zawsze 1 pokaz byl po kolei a kazne nastepne pomieszane, ale nie robilismy grupami tylko wymienialismy po 1-2 karty na dzien jak w czytaniu

toola

juz sprawdzilam
wprowadza sie karty od 1-10 przez 10 dni potem codziennie wymienia sie 2 karty az sie dojdzie do 20 lub 30
potem sie prowadza dzialania
z pokazywaniem po kolei jest zasada zeby zawsze mieszac i nie pokazywac 2x w tej samej kolejnosci, mozna pokazac za 1 razem w kolejnosci rosnacej ale wiecej nie

potem dopiero wprowadza sie symbole dla podanych juz liczb, trzeba byc szybkim, bo to tlko nazwy dla wartosci ktora dziecko juz zna,

wrazie pytan, piszcie!

nowamisia

Ja też od niedawna wprowadziłam matematykę. Już dawno się do tego przymierzałam. Chciałam materiały sama wykonać i nie mogłam się za to zabrać. Ale w końcu jak się zawzięłam jednego weekendu, to zrobiłam naprawdę bardzo dużo. Zrobiłam trochę liczb z początku i trochę z końca. Nawet jak mąż pomalował mi liczbę 100 kropek to byłam w szoku Very Happy

Ja zrobiłam sobie szablon kropki z kartonu i odrysowuję, a potem koloruję. Trochę zabawy jest. Jednego dnia odrysowuję kropki, a drugiego maluję oglądając jakis film Smile

Ale pomysł z ta linijką to dobry. Poszukam takiej. Zainteresowanie kropkami na razie jest. Ale jesteśmy dopiero na początku zabawy. Zobaczymy jak pójdzie dalej. Ja pokazuję jeden zestaw słówek i jeden zestaw kropek. Na więcej nie mamy czasu. Ja pracuję, Marysia chodzi do żłobka. I dopiero jak ją odbiorę bawimy sie w pokazywanie.

ivka76

Za nami pierwszy dzień matematyki Very Happy

Oczywiście entuzjazm ogromny, bo to coś nowego, a co dalej... zobaczymy.

Szymonek nazwał te domanowskie kropki "BIEGAJĄCE KROPECZKI".

anna-maria · Wysłany: Marzec 3, 2008, 4:22:27

Zabawa w matemetykę idzie do przodu. Mateusz poznał już liczebniki do 25 i równania z 1. Jak długo pokazujecie równania? dwa razy po 3 sesje wystarczy?

Jednocześnie z matmą nadal bawimy się w czytanie. Trochę tych sesji na dzień się zrobiło. Zafundowałam sobie kalendarz, w którym wszystko notuje. Przy tej ilości sesji i materiału można się pogubić, co, kiedy i ile razy już pokazałam. Do tego zauważyłam, że dzięki notowaniu mam większą dyscypilnę i wszystko lepiej ogarniam. Polecam
pozdrowienia

mamuch · Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Pod waszym wpływem (hi, Hi...) postanowiłam, czego wczesniej absolutnie nie planowałam tez zacząc pokazywac kropki i to w miare szybko póki Mała jeszcze mała... Powiedzcie prosze jaki wymiar kartonów stosujecie ( wiem ,że kwadrat, ale jaki duzy?
Pozdrawiam Laughing

kasia123 · Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Cześć Dziewczyny:)
Witam jestem tu pierwszy raz mam 4letniego synka i drugiego co ma 7 m-cy też bym chciała to spróbować z żadną z książęk sie nie spotkałam tylko tyle wiem co przeczytałam w necie i podobno daje to efekty mogę poprościć o jakieś rady jak zacząć uczyć czytać mojego starszego i od czego zacząć z tym mniejszym ostatnio mojego starszego synka uczyłam dodawać i odejmować super mu to idzie ale co do literek to wcale nie chce nie interesuje go to a liczyc by mógł sporo co zrobić mój email to [link widoczny dla zalogowanych] Pozdrawiam

Asiun · Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów

Witam po dłuższej przerwie))

Właśnie zaczęłyśmy z Inguchą matematykę - bardzo jej się podoba)) Tylko jak robiłam dodawanie to się pytała czy plus to "Bozia" Laughing

Mam nadzieję, że pójdzie nam lepiej niż z czytaniem Embarassed

chili77 · Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów

do mamuch
to cytat z książki Rojkowskiej na temat przygotowania materiału do matmy

1. Z kartonu należy wyciąć 100 kart o wymiarach 28 na 28 cm
(podobnie j ak przygotowuj ąc materiał do nauki czytania, war-
to udać się punktu poligraficznego, aby karton został przycię-
ty dwoma ruchami gilotyny).
2. Na każdą kartę przyklejasz (bądź rysujesz na niej) odpo-
wiednią liczbę kropek: od karty z 1 kropką do karty ze 100
kropkami. Kropki powinny mieć średnicę 18 mm. Bardzo
ważne jest, by kropki naklejać na kartę przypadkowo, tak
by ich układ nie przypominał znanego dziecku kształtu lub
wzoru. Kropki nie powinny stykać się ze sobą ani nacho-
dzić na siebie. Nanosząc kropki na kartę, uwzględnij je-
dnocentymetrowy margines; w tym miejscu będziesz mógł
trzymać kartę, nie zasłaniając kropek. W każdym rogu na
odwrocie karty wpisz dla siebie liczbę kropek naniesionych
na karcie.
Ponieważ liczba kropek do naklejenia bądź narysowania jest
bardzo duża, dlatego rozpocznij od przygotowania karty ze 100
kropkami, później 99, 98 itd. aż do 1 kropki. Na początku bę-
dziesz lepiej skoncentrowany i wypoczęty, a to istotne w przy-
padku dużych ilości. Zawsze dokładnie przelicz naniesione
kropki!
3. Przygotuj 100 kolejnych kart o wymiarach 15 x 15 cm. Czer-
wonym grubym mazakiem wpisz na nich liczby od 1 do 100.
Wymiary liczb od 1 do 9 wynoszą 12,5 x 7,5 cm. Pozostałe licz-
by wpisz cyframi o wymiarach 7,5 x 5 cm. W prawym górnym
rogu na odwrocie kart wpisz liczbę dla siebie, abyś nie musiał
odwracać karty, pokazując ją dziecku.

Onore

Za tydzien ruszamy z matma. Mamy przygotowane materiały (do 50 kropek) dalej bedziemy sykcesywnie dorabiac. W zwiazku z tym mam pytanie: czy robienie tylko jednego zestawu 3x dziennie i wydłuzenie w czasie nauki matmy bedzie dobre? (Rojkowska zaleca 3 zestawy 3x dziennie). Niestety my z racji priorytetowego traktowania czytania i ograniczonego czasu w okresie wiosenno-letnim (z kolei od wrzesnia Marysia idzie do przedszkola) nie bedziemy maiły czasu na robienie 3 zestawóów czytania i 3 zestawów matmy. Odkladanie rozpoczecia nauki matmy w nieskonczonosc czekajac na dogodniejszy czas tez nie mam sensu bo zawsze cos nam sie pojawaia na horyzoncie. A czasu za duzo nie mamy zeby to odciagac w nieskonczonosc, bo Marysia ma już 3 l i 2 miesiace.
Tak sobie zatem wymysliłam , ze bedziemy robic jeden zestaw matmy dziennie ale np. prezentacje kropek do 100 nie zajma nam 3 miesiecy (jak sugeruje Rojkowska) tylko np. pół roku. Co myslicie o tym pomysle? Rolling Eyes

Nie chciałabym na ten czas odkładac czytania, bo to chyba trwałaoby zbyt długo. Czekam na Wasze sugestie i rady. Smile

kasik_w · Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

U nas z matma totalna klapa Crying or Very sad

Roksana nie chce wogóle
patrzeć na kroki, jak tylko probowałam jej pokazać to wołała, ze nie chce
wiec skończyłyśmy jak na razie. Moze jeszcze kiedyś spróbujemy
albo wymyślę inne plansze. Myslę o innych kształtach (zamiast kropek) moze to bardziej zainteresuje dziecko Confused

nowamisia

Chciałam Was zapytać dziewczyny o to czy pokazując dziecku sesję z kropkami mogę wymieszać działania na kropkach z pokazywaniem samych kropek Czy lepiej osobno kropki i osobno działania? Tak pytam, bo my mamy dość ograniczone możliwości czasowe i dziennie mogę pokazać tylko dwa zestawy po 3 razy. Jeden zestaw chciałabym na matematykę, a drugi zestaw na czytanie. I dlatego tak się zastanawiam, czy mogłabym połączyć w jednym zestawie same kropki i działania.
Toola, napisałaś wcześniej, że na sesję po 10 kropek. A ja, jakby powiedziała to Marysia "mama gapa", bo ja cały czas pokazuję po 5 Confused

Przeczytałam i potem zapomniałam o tym.... Ale nie wiem, czy te 10 kart nie będzie za duzo... Z tym pokazywaniem kropek jest różnie, raz patrzy z zainteresowaniem, a raz w ogóle nie chce i to było przy 5 kartach. Ale sprobuję po 10 kart.
Dzięki Toola za wyprowadzenie mnie z błędu Very Happy

toola

mysle ze nie ma co sie tak przejmowac pojedynczymi kropkami bo bedzie to utrwalane przy calych dzialaniach, najwazniejsze zeby byc szybszym niz przy czytaniu bo to jest o wiele latwiejsze dla dziecka Laughing