www.naukaczytania.fora.pl :: Dzieci czytają i nie tylko
Forum www.naukaczytania.fora.pl Strona Główna
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
KROPKI Domana
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.naukaczytania.fora.pl Strona Główna -> Matematyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
toola
Administrator



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Almere

PostWysłany: Luty 6, 2008, 8:41:46
czyli jak nauczyc prawdziwej wiedzy matematycznej czyli warosci liczb a nie tylko pustych symboli
w wielkim skrocie, wrazie czego pytajcie

Wazna uwaga zanim sie zacznie NIE LICZYMY PO KOLEI!! dziecko zapamietuje ilosc widzac caly zbior

Matematyka ma 3 etapy (wykonanie kartonow opisane jest w Rojkowskiej)
1. pokazujesz kropki od 1-100 na kartonch kwadratowych , kropki czerwone losowo (zadnych ksztaltow rozpoznawalnych nie ukladac z kropek!!), po 10 na sesje
(ja wprowadzam co 2 dzien 2 nowe liczby i 2 wycofuje), pokazuje sie pod roznym katem i zawsze w losowej kolejnosci

2. pokazuje sie symbole graficzne liczb od 1-100 (mozna pokazac obok tego kropki albo tylko przeczytac, bo przeciez dziecko juz doskonale wie ile to jest 'dziesiec' )

3. wprowadza sie + - * / (najpierw nazwy i symbole) potem jako dzialanie
np na kartonie 15 piszemy z tylu 10+5, 1+2+8+4 i jako sesje czytamy i pokazujemy wynik, albo na podlodze cale dzialanie (tu mozna popisac sie pomyslowoscia) nie mowia ile trzeba dac przykladow na jedno dzialanie, to chyba trzeba wyczuc zeby nie zanudzic (wszystkie dzialania w ramach 1-100)

no a potem mozna w zaleznosci od postepow wprowadzac potegowanie, pierwiastkowanie itp dziecko swietnie intuicyjnie (poprzez przyklady) rozumie te pojecia. Wprowadzmay liczby do textu np Mount Everest ma 8759 m.n.p.m. Albo W Polsce zyje 4000000 ludzi, wprowadzajac wieksze liczby niz 100 wystarczy pokazac symbol graficzny i powiedziec ze np 1000 to 100 x 10 i to wystarczy bo dziecko juz rozumie mnozenie wiec sobie to wyobrazi

potem juz od wyobrazni rodzica mozna wprowadzac np pojecia geometryczne jak kat, prosta, kwadrat itp

o matematyce bardziej skomplikowanej nic nie mowia tylko radza polaczyc z czytaniem dajac zadania z trescia Smile w ktorych wykorzystuje sie te pojecia ktore dziecko zna

Dziecko uczy sie matematyki nie abstrakcjnej ale ILOSCIOWEJ, widzi ilosc, rozumie ilosc i rozumie dzialania na ilosci

zeby uczyc takich pojec jak funkcja, zbiory, czy wyrazenia algebraiczne to musi byc juz chyba jakies pojecie abstrakcji (to moje przemyslenia)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agatakaw




Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oksa

PostWysłany: Luty 9, 2008, 6:42:27
Witaj Toolu
Widzę że nauka dzieci rozwija się w szybkim tempie. Super. Ja mam taką mala sugestie żeby zrobić coś w rodzaju edysku z matematyką.
Byloby to ulatwienie dla mam które z prezentacjami mają problemy.
Pozdrawiam wszystkich zakręconych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mamsko




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Luty 16, 2008, 2:10:38
Od kilku dni pokazuję chłopakom kropki. Początkowo - entuzjazm wielki, jak zwykle z nowością. Filip (1,5) nadal chętnie ogląda, na hasło kropki siada na łóżku i wyraźnie bardzo mu się to podoba. Zazwyczaj powtarza po mnie wszystkie liczebniki i często mówi "trzy -pięć" w ciągu dnia od kiedy poznał kropki Very Happy . Natomiast Pawełek (3,5) początkowo był bardzo zainteresowany, ale po kilku dniach przeszło mu zupełnie Confused . Zachęcanie, że są nowe kropki (tzn 11, 12) na nic się zdało. Wyskakiwanie zza kanapy - także. Na razie postanowiłam odstawić mu matmę, ale zastanawiam się czy nie zacząć po prostu wcześniej działań? Bo mimo wszystko widzę wyraźnie, że od kilku dni liczy zawzięcie i poprawnie więc jakiś efekt jest . A taką miałam nadzieję, że chociaż to będą oglądać wspólnie... Trochę za dużo tych sesji mi się zrobiło. Za pierwszym razem oglądali razem, ale później zazdrość się wkradła! Pawełek stwierdził, że to jego kropki i cóż - z bratem już nie chciał a nawet miał nadzieję, że małemu nie będę pokazywać Sad .
W każdym razie mamom młodszych dzieci, które matmę mają w planach, radzę zacząc jak najszybciej - dużo łatwiej z maluchem się w to bawić i jest to jeszcze bardziej widoczne niż w przypadku czytania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anchor




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Luty 16, 2008, 9:36:29
Dzieki Mamsko za rade. Ja sie wlasnie tak zbieram do tej matmy, zbieram i zebrac sie nie moge. A moja Ania ma 16 miesiecy. Chyba czas zaczac Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toola
Administrator



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Almere

PostWysłany: Luty 16, 2008, 2:34:08
ja tez za dlugo pokazywalam kropki, niepotrzebnie dochodzic do etapu jak cos nudzi, teraz pokazuje tylko dzialania + i - ale niezbyt regularnie, tak jak mnie najdzie
Krysia sie pyta o wszystkie liczby jakie spotkamy w ciagu dnia i tez ma jakby powtorke,

przy dzialaniach, pokazuje dzialanie na kropkach jak i na liczbach, nie wiem czemu ale bardzo to lubi, zastanawiam sie nad takim zestawem elektornicznym ktory gra melodyjke jak sie ulozy wlasciwe rownanie z liczb, do rysunkowych dzialan (cos jak kropki tylko sa tam konkretne rzeczy narysowane np kaczki)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ivka76




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Luty 17, 2008, 7:44:30
My także wielkimi krokami zmierzamy do rozpoczęcia zabawy w matematykę. Chciałabym od kolejnego poniedziałku, ale zobaczymy jak mi pójdzie wykonywanie kart.

Do rysowania kropek mam specjalną linijkę z różnej wielkości otworami do odrysowywania. Jest tam też otwór o średnicy dokładnie 18mm - bardzo szybko się z tym rysuje. Linijka kosztowała 2 zł Very Happy

Powrót do góry
Zobacz profil autora
toola
Administrator



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Almere

PostWysłany: Luty 17, 2008, 7:58:19
super Ivka to fajna i tania metoda na kropki
my mielismy szablon z kartonu, mniej wygodny, ale tez jakos poszlo,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alutka




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Luty 17, 2008, 9:51:18
A czy można wprowadzać matematykę przed nauką czytania wyrazów ?
Bo łatwiej mi zrobić kropki i zacząć, a na wyrazy ciągle mi czasu brak Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toola
Administrator



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Almere

PostWysłany: Luty 17, 2008, 10:26:38
tylko sie tak wydaje, mata jest trudniejsza dla nas, wszedzie polecaja najpierw czytanie, zrobienie kropek to tez troche roboty, a i szybciej sie nudzi, ale jakbym miala 4-6 miesieczne dziecko to bym chyba wprowadzila mate jako pierwsza Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onore




Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łowicz

PostWysłany: Luty 18, 2008, 4:43:17
Ja również mam w planach wprowadzenie matmy. Ivka76 i Cima super pomysły na kropki. Laughing Na pewno z któregos skorzystam. Cały czas mi chodziło po głowie jak sie za te materiały zabrac a tu prosze. mam wszystko podane jak na dłoni.

Niestety na razie matma musi troche poczekac jak troche uporamy sie z czytaniem. Mysle, ze za ok miesiac zaczne. Chce zeby nauka czytania troszke się ,,uleżała" a i czasu nie mam za wiele. Takze czytanie i matma razem byłoby dla mnie dużym obciązeniem. Niestety materiały przygotowuje samodzielenie. Mąż mi nie pomaga bo jest sceptycznie do tego nastawiony. Crying or Very sad Chciałam powiedziec był. Ostanio zaczyna sie po trosze przekonywac. Nawet podpowida mi jak mam wykonywac materiały. A TO JUŻ COŚ!!!!!!!! Razz

Ale też musze sie spieszyc bo czas leci a duzo mi go nie zostało. Córcia ma juz 3 latka. Takze mocno przyspieszam, ale pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc.

Alutka - ja bym jednak nie czekała ani z czytaniem ani matma. To prawda im mniejsze tym łatwiej. Starsze dzieciaki moze łatwiej sparwdzic, ale ile trzeba sie napracowac zeby łaskawie spojrzało. W tym wieku dziecko ma juz swoja osobowosci czescsiej mówi ZDECYDOWANE NIE! bo tak mu sie podoba. Młodsze łatwiej przekupic. Decyzje jednak podejmiesz sama. Mówie tak z doswiadczenia.

Ale sie rozpisałam . zaczełąm od matmy a skonczyłam na przekonywaniu.

Pozdr. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chili77




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Luty 18, 2008, 4:45:21
No i dałaś mi do myślenia Toola, bo niedługo zamierzam sie wziąć za naukę czytania, synek będzie miał 3 miesiące, a ty piszesz, że zaczęłabyś od matmy. Czemu???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toola
Administrator



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Almere

PostWysłany: Luty 18, 2008, 5:12:10
chili bo dziecko sie nie rusza, nie nudzi sie tak szybko, nie musze tlumaczyc co to jest bo to przecierz tylko liczba sama w sobie ma sens, jak dziecko zacznie byc ruchliwe raczkowanie/chodzenie trzeba skracac sesje bo moze sie nudzic, a z mata wydaje mi sie trzeba bardzo uwazac zeby nie zniechecic wiec taki wiek przed raczkowaniem wydaje mi sie najlepszy

widzialam na filmiku Domana o macie jak pokazuja kropki wlasnie 4 miesiecznej dziewczynce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chili77




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Luty 18, 2008, 10:04:09
No dobrze, tylko w takim razie doradź czy zacząć od matmy i za jakiś czas zacząć naukę słówek, czy jednocześnie matmę i słówka. Bo ja myślałam, że teraz zacznę słówka, a za jakieś 3 miesiące, jak mały będzie miał pół roku to zaczniemy matmę i teraz sama nie wiem. Doradźcie coś mamy !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toola
Administrator



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Almere

PostWysłany: Luty 18, 2008, 10:19:30
nie radze wprowadzania jednoczesnie, ale mozesz np wprowadzic czytanie a za miesiac sprobowac mate jak nie dasz rady to poczekaj nastepny miesiac, wszyscy radza, wprowadzaj nowa rzecz jak juz z jedna sobie dobrze radzisz Very Happy ale przy tekim malutkim dziecku wydaje mi sie ze pojdzie dobrze, chodzi o to zeby nie czekac z mata jak juz dziecko bedzie tak zwanym toddlerkiem czyli exploratorem mieszkania bo wtedy nauka wszystkiego moze przysiasc chwilowo na rzecz zwiedzania terenu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chili77




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Luty 18, 2008, 10:39:58
Jejku, toola, ale ty szybka jesteś w tych odpowiedziach. Dzięki wielkie! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.naukaczytania.fora.pl Strona Główna -> Matematyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin