Kino i Teatr

Onore

Rozpoczełam nowy watek, w zwiazku z naszym niedzielnym wyjazdem do teatru. Bylismy z Marysia na Koziołku Matołku Makuszyńskiego. Był to dla Marysi pierwszy spekltakl. Była wprost oczarowana całym widowiskiem. Siedziała całą godzine (bo spektakl trwał 1 godz. 20 min z przerwa) bez ruchu, zupełnie oniemiała. Aż ją dotykałam czy oddycha. Z wrazenia aż miała lekko spocone dłonie. Tak mocno była skupiona. Co prawda widowsiko było dla dzieci powyzej 3 roku zycia ale były dzieci młodsze ok 2 lat. I równie zafascynowane jak moja Marysia. Takze gorąco polecam. Jesli tylko ktos ma mozliwosc (w sensie odległosci, bo wiadomo ze w małych miasteczkach nie ma tego typu obiektów, i jest to pewnego rodzaju wyprawa tak jak dla nas) to namawiam. Dla dziecka niesamowite przezycie.
Bedziemy oczywiscie kontynuowac tego typu wypady. Marysia juz na drugi dzien chciała znów jechac. A jakie snuła opowiesci ile wrazen miała do opowiedzenia baciom, wujkom, cicom itd.

Było naprawde super:lol:

Pozdr.

anchor

Fajny wątek Smile

Ja tez sie nie moge doczekać, kiedy bedziemy zabierac Anie na przedstawienia. Poki co jest jeszcze za mala (tak mi sie wydaje) - znajac jej temperament po 15 min ciszy przeszkadzalaby innym dzieciom i pchalaby sie na scene Smile

Wiec jeszcze poczekamy Smile

toola · Wysłany: Marzec 1, 2008, 10:30:48

ja bym chetnie poszla na jakies przedstawienie, ale tu w Holandii nie ma po PL Sad

jedyne co ogladalysmy to jaselka w kosciele, Krysia az za glosno komentowala co sie dzieje i nie wiem czy by nas nie wyprosili z teatru Embarassed

, ale jesli chodzi o czas to wiem ze by wysiedziala bo jak juz pisalam gdzies akademie pana kleksa obejrzala w 2 czesciach bez mrugniecia okiem Laughing

aa przypomnialo mi sie jak mieszkalam w Bydgoszczy jeszcze Krysia miala 6 miesiecy bylysmy w multikinie na seansie dla mam z dziecmi, bylo ciszej, swiatlo zostalo, przewijak i pieluchy byly oraz inne mamy z dziecmi, filmy rozne tzn tez takie dla doroslych, polecam jako wyprawe w ciagu dnia nawet z niemowlaczkiem, wiem ze w Bydg takie seanse sa 1 w tygodniu okolo godzin poludniowych

Onore · Wysłany: Marzec 4, 2008, 8:39:17

Fajnie ze watek sie przyjął. Zdaje sobie sprawe, ze w obecnym gronie moja Marysia jest chyba najstarsza ,,uczennica". Stad tez moje sugestie na przyszłośc dla mam troche modszych dzieciaczków. Mysle, ze wile dzieci zbilza sie już do 2 urodzinych i smiało mozna juz korzystac z tego rodzaju zabaw. Nie ma co czekac do 3 lat, tak jak ja to zrobiłam (zgodnie zreszta z wymogami wiekowymi dla danego przedstawienia).
Laughing

gogusia_n

Witajcie. Mam dwuletnią Julkę. Była już w teatze na przedstawieniu kukiełkowym Jaś i Małgosia i wytrzymała jak najbardziej. I jeśli mogę dodać - W nazwie forum - kino, teatr opera. Wbrew temu co niektórzy sądzą na temat oery czy filharmoni - Dzieci powinny jak najszybcie oswajać sę z muzyką. Moja Julka była na balecie dla dzieci - królewna śnieżka i była zachwycona scenerią , atmosferą i muzyką. Oczywiście wypróbwaliśmy już też kino - film Wyspa Dinozaura, szczerze to niezbyt pasyje dla takiego małego dzeicka - bo powiedzialiśmy jej że będzie to film o dinozaurach.... niestety był tylko jeden i to zmutowany. Ale wysiedziała i nawet jej się podobało.
Polecam naprawdę wypady do opery, na koncerty dla dzieci...itp rzeczy.
Jestem muzykiem a konkretnie to takim od prowadzenia zajęć umuzykalniających z dziećmi.
A i nie przejmujcie się tym że np. musicie w połowie wyjść to normalne, my też nieraz mamy ochotę wyjść z kina, czy opery bo mamy dość itp.

Onore

My ponownie z Marysia wybieramy sie w najblizsza niedziele na przedstawienie pt. Konik Garbusek. Od ostatniego razu Marysia nas tak meczy zeby jechac z nia do teatru że w koncu dalismy sie uprosic. Głupio to brzmi ale dla nas to całodniowa wyprawa, tak jak juz pisaam. A zatem jak widac dzieciaki to uwielbiaja. O wrazeniach z przedstawienia napisze po weekendzie.
Co do filharmonii to tez mam w planach zeby zabrac tam mała, ale wszystko w swoim czasie. Moze nastepnym razem?

Pozdr.

maxin78

supcio watek Laughing

ja czekam na naz pierszy przedstawienie,niewiem czy wysiedzi 1h ,choc teraz bardziej niz kiedys slucha opowiesci,czy oglada bajki.
Myslalam oatatnio aby zabrac ja na przedstawienie z muzyka np.Tweenies(U NAS CHYBA SMYKI).
moze sie myle i kukielki bardziej ja by zainteresowaly?
Wszytko przed nami,fajnie,ze mozemy podzielic sie tutaj swoimi doswiadczeniami:) Laughing

maxin78

onore Marysia zalapala bakcyla Wink

toola

kurcze jak tak was czytam to chyba cos zorganizuje jak bede w maju u rodzicow, oczywiscie wszystko tez opisze

Asiun · Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów

No ja też się wybieram do teatru Guliwer w Warszawie an przedstawienie "Mój przyjaciel Świnka" Nie wiem jeszcze kiedy - mam nadzieję, że w maju mi się uda (jak dobrze pójdzie to może jednak jeszcze w kwietniu Smile

)

Onore

Nasze wrazenia z ostaniego wyjazdu do teatru :takie sobie! WAŻNY JEST WYBÓR CZEGOŚ CIEKAWEGO Z REPERTUARU! przynajmniej w naszym przypadku. Bajka nudna nawet ja usypiłam. Marysia co prawda pierwsza czesc ogladała z ciekawieniam natomisat na drugiej czesci bardzo sie niepokoiła i chciała do domu. Myslałam , ze sie zniecheci do teatru ale ona na drugi dzien wstaje i krzyczy mamo pojedziemy do terau na KOZIOŁKA MATOŁKA (na konika garbuska NIe!!! Mad

)
Wniosek taki , ze nie wzsystkie przedswaienia dziecia sie podobaja. Koziołek był bardzoe energiccznym przedstwiemie zgdonym z temepratemntem mojego dziecka i to sie podobała natomisat Garbusek - bardzo spokojna bajka - nie dla mojego dziecka. Zatem Marysia lubi teatr akcji Laughing

i tego bedziemy sie trzymac przy kolejnym wyborze przedstwienia.

Pozdr.

orchid · Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

My byłyśmy wczoraj w teatrze na Pchle szachrajce. Było to pierwsze wyjście do teatru mojej córeczki. Wszystko jej się podobało. Przedstawienie było ciekawie zrobione zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych, też miałam z czego pośmiać się. Było dużo piosenek i tańca, a to jest zgodne z charakterem mojego dziecka. Tak jej się podobało, że prawdopodobnie za 3 tygodnie pójdziemy na Bajnutka (jest to widowisko muzyczne, koncert edukacyjny, podobno fajne dla takich maluszków, niedługo przekonamy się same).

toola

my juz zdecydowani, bratowa przejrzala dla nas oferte artystyczna jak bedziemy w Bydgoszczy i idziemmy na Pchle Szachrajke do teatru, juz sie nie moge doczekac,

orchid · Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

Byliśmy wczoraj na Bajnutku. Był to pożegnalny przed wakacjami (następny dopiero w październiku Sad

). Jak wychodziliśmy z teatru, to mała rozpłakała się, bo chciała żeby przedstawienie trwało dłużej Smile

. Było bardzo dużo tańca z różnych stron świata i dużo śpiewu. Dzieci z widowni też mogły wejść na scenę w niektórych momentach przedstawienia. Występowały zespoły dziecięce. Bardzo nam się podobało i jeżeli tylko będziemy mogli, to będziemy częściej chodzili na to widowisko (podobno każde jest na inny temat). W czerwcu idziemy na Czerwonego Kapturka (to już będzie normalna bajka).

toola

my bylysmy na Pchle Szachrajce w Bydgoszczy, spektakl trwal 45 minut i caly ten czas dzieciaki byly zaczarowane przedstawieniem, duzo ruchu, tanca spiewu, podskokow, kolorow
Krysia zadowolona, pamietala bardzo duzo, po przedstawieniu poszlismy na lody wiec tym bardziej przyjemnie sie skonczylo

polecam goraco!!!!!!!!!!!!!